Category Archives: Systemy grzewcze

Jak wykonać instalację grzewczą, żeby nie było problemu z jej obsługą?

Wyobraź sobie taką sytuację.

Przyjeżdżasz swoim kilkuletnim samochodem do mechanika, dlatego że od jakiegoś czasu zaobserwowałeś, że pracuje on znacznie głośniej niż na początku.

Wjeżdżasz na podnośnik, samochód zostaje podniesiony, a twoim oczom ukazuje się mocno okopcony układ wydechowy.

Diagnoza to przepalony tłumik środkowy.

Siadasz z mechanikiem w biurze, on wyciąga katalog układów wydechowych i odnajduje twój pojazd.

Nagle zaczyna drapać się po czole i zwraca uwagę na pewną rzecz.

Rozwiązanie, które przedstawia rysunek, nieco różni się od tego, które znaleźliście w samochodzie.

Taki malutki, niby mało istotny szczególik.

Chodzi o to, że w oryginalne wydech skręcany jest kryzami, które umożliwiają prostą wymianę poszczególnych elementów. Niestety w Twoim aucie ktoś już majstrował i układ zaspawał całkowicie na sztywno.

Zgodzisz się ze mną, że nie ułatwi to w żaden sposób naprawy?

I dokładnie tak samo jest z instalacjami choćby w pompach ciepła.

Niby można poskręcać wszystkie elementy na sztywno, rezygnując z ponoszenia kosztów na zawory z półśrubunkami, ale spotkaliśmy się już z takimi instalacjami, w których, żeby wyczyścić filtr siatkowy, trzeba było spuścić wodę ze znacznej części instalacji.

Przyznasz, że to mało praktyczne rozwiązanie?

Dlatego jeśli zastanawiasz się nad zakupem nowego systemu do ogrzewania domu, to upewnij się, że wykonawca zaprojektuje ją z głową, co z pewnością zaoszczędzi masę nerwów i czasu przy jej obsłudze.

Sprawdź również wpis o: Ogólne zasady podczas projektowania instalacji ogrzewania podłogowego

Jak rozwiązana jest kwestia grzania wody w pompach ciepła?

Zacznijmy od najprostszej sytuacji, w której pompa ciepła grzeje tylko i wyłącznie wodę na jedną strefę powiedzmy grzejniki. Wtedy całość stanowi jeden układ o jednym parametrze zasilania.

Jeśli chcemy, żeby pompa poza grzaniem centralnego ogrzewania, grzała również ciepłą wodę użytkową, to do układu musimy dołożyć zbiornik z wężownicą, na którą będzie dystrybuowana ciepła woda z pompy, zawór, który będzie przełączał układ raz na wodę do mycia raz na grzejniki, no i czujnik, żebyśmy wiedzieli, jaka jest temperatura w zbiorniku.

A co jeśli do układu chcemy dołożyć jeszcze jedną strefę, czyli do centralnego ogrzewania na grzejnikach chcemy dołączyć podłogówkę?

Wtedy musimy układ rozdzielić np. zbiornikiem buforowym. Za zbiornikiem dokładamy pompy wody, które będą rozkładały wodę na strefy, a podłogówkę musimy domieszać zaworem mieszającym do pożądanej temperatury.

Jeśli chcemy z kolei mieć możliwość sterowania każdą ze stref z poziomu elektroniki w pompie ciepła, to w większości rozwiązań będziemy potrzebować dodatkową płytę rozszerzeń i jeszcze więcej czujników.

No, a kiedy np. wymyślimy, że ciepła woda użytkowa ma być grzana nie z jednego, lecz z dwóch źródeł, to wtedy będziemy potrzebowali zbiornik cwu nie z jedną, lecz z dwiema wężownicami.

Sprawdź również wpis o: Jak w prosty sposób dobrać wielkość zbiornika CWU do pompy ciepła?

Dlaczego pompa ciepła zużywa dużo prądu?

Powodów tego, że pompa ciepła pobiera i tu w cudzysłowie „dużo prądu” może być wiele.

Po pierwsze już samo określenie „dużo prądu” sprawia, że można je zinterpretować na wiele sposobów.

Ale załóżmy, że na potrzeby tego materiału po prostu przedstawię kilka popularnych powodów wspomnianego problemu, nie wchodząc mocno w temat, a w następnych nagraniach omówię dokładniej te przykłady.

Z pewnością najczęściej spotykanym powodem nadmiernego poboru prądu, będzie niedopasowanie odpowiedniej mocy pompy ciepła do budynku.

Jest to bardzo poważna kwestia, z którą jak się okazuje, nadal mierzy się duża część inwestorów, dlatego szczególnie zwracam na nią uwagę.

Powód drugi, może nie tak oczywisty, ale także warto o nim wiedzieć, to brak izolacji instalacji cyrkulacji c.w.u., także wszyscy posiadacze takiego rozwiązania, subskrybujcie nasz kanał, żeby nie przeoczyć materiału na jego temat.

Następną sytuacją, w której pompa ciepła będzie pobierała dużo prądu, może być wyciek czynnika chłodniczego.

Warto tutaj od razu wspomnieć o dwóch rzeczach, po pierwsze, że nie zawsze elektronika będzie komunikowała taki fakt, a po drugie jak się przekonaliśmy osobiście, nawet pompy w konfiguracji monoblok, w których układ chłodniczy składany jest przez producenta, potrafią się rozszczelnić.

Dobrze, myślę, że na dziś już wystarczy, dajcie znać w komentarzach, czy taki materiał wam się spodobał i czy chcecie drugą część z innymi problemami, no i koniecznie subskrybujcie nasz kanał, żeby być na bieżąco.

Dlaczego pompa ciepła zużywa dużo prądu? Cz.2 – niedopasowanie mocy urządzenia do budynku

Przeważająca część klientów, którzy trafiają do nas już z zamontowanymi pompami ciepła, skarży się na ich duże zużycie prądu, które jak się okazuje w toku naszego dochodzenia, spowodowane jest niewystarczająco precyzyjnie dobraną mocą sprzętu. 

Dokładnie tak samo jak w świecie motoryzacji, jeśli do dużego i ciężkiego samochodu, zamontujemy malutki silniczek, to będzie on musiał pracować na wysokich parametrach, przez co będzie zużywał dużo paliwa.

I w drugą stronę, jeśli silnik będzie przesadnie duży, to nigdy się nie dogrzeje, a jego prace nie będzie optymalna. 

Dlaczego pompa ciepła zużywa dużo prądu? Cz.3 – brak izolacji

Wielokrotnie spotkaliśmy się z sytuacją, kiedy pompa ciepła zużywała kilka razy więcej prądu podczas grzania ciepłej wody użytkowej.

Powodem tego był brak wyizolowania instalacji cyrkulacji c.w.u., a mówiąc prościej, woda, która była pompowana do kranów, wychładzała się, przepływając przez rury, które nie miały izolacji, a były prowadzone w otoczeniu niskiej temperatury.

Wtedy wychłodzona woda musiała być na nowo grzana przez pompę, która tym samym pracowała kilka razy dłużej, niż powinna.

Sprawdź również wpis o: Unijny zakaz dla f-gazów w pompach ciepła 2023 – 2025 – ile w tym prawdy i jak wpłynie na rynek pomp ciepła?

R290, czyli śmiertelnie niebezpieczny czynnik w pompach ciepła, czy oby na pewno? 
 
Po ostatnim nagraniu, w którym mówiłem o absurdzie związanym z domniemanym niebezpieczeństwem używania pomp ciepła na propan, wielu sceptyków tego rozwiązania na różny sposób próbowało argumentować swoje racje. 
 
Ta sytuacja skłoniła mnie do nagrania jeszcze jednego materiału na ten temat. 
 
Słuchajcie, skoro mieszanina z propanem, w mniej bezpiecznej formie jeździ w milionach samochodów w samej Polsce, samochody te się rozbijają, same instalacje nie zawsze są odpowiednio wykonane i serwisowane, a na ten temat nie prowadzi się żadnej dyskusji i nikt z tym nie walczy, to dlaczego podobny czynnik w pompach ciepła, którego granica palności, a zarazem bezpieczeństwo użytkowania jest o 40% większe, sam układ jest hermetycznie zamknięty, a wyciek gazu jest monitorowany i na to wszystko samo urządzenie stoi na zewnątrz, to dlaczego takie rozwiązanie według niektórych ma stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo? 
 
Dla mnie sprawa jest oczywista, a was zachęcam do wyrobienia sobie swojego zdania w tej sprawie. 

Sprawdź również wpis o: Unijny zakaz dla f-gazów w pompach ciepła 2023 – 2025 – ile w tym prawdy i jak wpłynie na rynek pomp ciepła?

R290, czyli nowy czynnik w pompach ciepła – chłodne spojrzenie na ten temat

Kilka miesięcy temu nagrywałem materiał o rzekomym zakazie używania czynników chłodniczych w pompach ciepła. 

Już wtedy w ofercie wielu producentów można było znaleźć takie urządzenia, których konstrukcja przystosowana była do pracy na czynniku R290, potocznie nazywanym propanie. 

Od tego czasu wiele takich urządzeń trafiło na rynek, a razem z nimi narosło wiele mitów, z którymi w firmie mierzymy się każdego dnia, a wynikają głównie z powielania głupot przez mniej doświadczonych sprzedawców. 

Oczywiście to rozumiem, każdy zachwala swoje, ale i tak sądzę, że należą się wyjaśnienia dla osób, które nie siedzą w temacie aż  tak głęboko.

Dziś biorę na tapet stwierdzenie, że pompy ciepła na propan są niebezpieczne i dlatego nie warto ich montować. 

Oczywiście jest to jedna wielka bzdura. 

Skoro każdy z nas może w swoim domu korzystać z kuchenki gazowe zasilanej butlą, w której znajduje się około 5 kg propanu i którą może wymienić samodzielnie i to według całego społeczeństwa jest normalne i akceptowalne i nikt nie widzi w tym większego problemu, to dlaczego korzystanie z pompy ciepła, która znajduje się na zewnątrz, jest odpowiednio zabezpieczona i ma w sobie zaledwie pół kilograma propanu, ma być śmiertelnie niebezpieczne? 

Chyba zgodzicie się ze mną, że brakuje w tym logiki?

Sprawdź również wpis o: Unijny zakaz dla f-gazów w pompach ciepła 2023 – 2025 – ile w tym prawdy i jak wpłynie na rynek pomp ciepła?

Czy można zamontować agregat od pompy ciepła w znacznej odległości od budynku?

Maksymalne długości instalacji chłodniczej dla różnych urządzeń są różne, więc zawsze należy je sprawdzić w dokumentacji technicznej, ale dla łatwiejszego zobrazowania tematu, załóżmy, że owa znaczna odległość nie będzie większa niż ta z dokumentacji.

A stawiając sprawę w ten sposób, odpowiedź na postawione pytanie brzmi: tak, można montować agregat, odsuwając go od budynku na pewną odległość. 

Jednakże z mojej perspektywy to pytanie należałoby sformułować inaczej: czy warto montować agregat w taki sposób ? 

I teraz na tak postawione pytanie odpowiedź wcale nie jest taka oczywista.

Z jednej strony od razu zahaczamy o kwestię głośności, ale o tym mówiłem już na kanale, więc zachęcam do zapoznania się z tam tym materiałem, a z drugiej strony o temat strat ciepła spowodowanych dystrybucją ciepłego lub wręcz gorącego czynnika. 

I niestety owe straty nie są pomijalne, jak myśli wiele osób, mało tego, jak się to wszystko dobrze policzy, to okazuje się, że koszty wynikające z takiego rozwiązania w perspektywie lata mogą wyciągnąć naprawdę dużo pieniędzy z kieszeni użytkownika. 

Stąd zamykając ten temat, uważam, że warto tego typu kwestie szczególnie dobrze przemyśleć, a następnie przeliczyć, bo czasami straty wynikające z podjętej decyzji mogą zupełnie przykryć potencjalne korzyści.

Sprawdź również wpis o: R290, czyli nowy czynnik w pompach ciepła – chłodne spojrzenie na ten temat

Czy można chłodzić pompą ciepła?

Mówiąc krótko tak, ale poza samym urządzeniem w budynku musi być przystosowana do tego instalacja, a czasami także odbiorniki. 

Przy chłodzeniu pompą ciepła, która wpięta zostanie w klasyczną instalację centralnego ogrzewania, co gorsza jeszcze z grzejnikami, możemy spodziewać się samych problemów. 

Pierwsze oznaki ów problemów zobaczymy niemalże od razu, dlatego że wilgoć, która będzie wykraplała się na grzejnikach spływając po nich, zacznie tworzyć pod nimi kałuże. 

I nawet jeśli poradzimy sobie z tym tematem, to owa wilgoć z czasem pojawi się na ścianach i sufitach, w miejscach, gdzie przebiegają rurociągi.

Przy ogrzewaniu podłogowym będzie podobnie, choć z pewnością zajmie to więcej czas.

No ale w tym przypadku możemy spodziewać się bardziej spektakularnych efektów takich jak lustro wody na powierzchniach podłóg no i niska temperatura im towarzysząca, co na pewno wpłynie na dyskomfort domowników. 

Ale jak powiedziałem na początku, możliwości chłodzenia pompą ciepła są. 

Co prawda z grzejnikami nic nie zrobimy, można jedynie zastąpić je klima konwektorami i odpowiednio wyizolować całą instalację. 

Natomiast w przypadku podłogówki należy system odpowiednio zaprojektować i dołożyć nieco automatyki, która nie pozwoli na wykraplanie się wilgoci. 

Ostatnią możliwością jest eksperymentowanie i samodzielne ustawianie parametru wody na centralne tak, żeby nie przekroczyć punktu rosy, ale z czysto matematycznego punktu widzenia, ilość chłodu, jaki będziemy w stanie efektywnie wytworzyć, a następnie przekazać, będzie niewystarczająca w przypadku 99% domów. 

Sprawdź również wpis o: Czy można zamontować agregat od pompy ciepła w znacznej odległości od budynku?

Czy przy wyborze pompy ciepła warto zainwestować w instalację do grzania C.W.U.?

Pompy ciepła montowane są głównie do centralnego ogrzewania i niektóre osoby, zupełnie rezygnują z wykorzystania ich do grzania ciepłej wody użytkowej pytanie, czy słusznie?

Faktycznie mówiąc o konfiguracji monoblok czy split zakup dodatkowego zbiornika CWU, jego instalacja i robocizna stanowią pewien koszt, ale korzyści, jakie ze sobą niesie, niesłychanie wydajna praca pompy ciepła w czasie grzania takiego zbiornika powodują, że jest to bardzo dobra inwestycja.

Wygrzanie wody w 180 litrowym zbiorniku, który zapewni jej ilość nawet dla 4 osób, to wydatek rzędy 2-3 kWh każdego dnia w przypadku pompy ciepła i przynajmniej kilka razy więcej w przypadku grzałki elektrycznej lub opału w kotle na paliwo stałe.

Fakt ten sprawia, że wydatek na dodatkową instalację zwraca się każdego dnia, a całość stanowi niezłą inwestycję, która przy mądrym podejściu może zostać jeszcze częściowo sfinansowana z podatków w postaci dofinansowania.

Sprawdź również wpis o: Porównanie wydajności pomp ciepła – ranking

Czy pompa ciepła utrzyma komfortową temperaturę w domu, jeśli na dworze będzie -20°C przez 7 dni?

Nagminnie spotykam się z opinią, że pompy ciepła nie poradzą sobie w czasie dużych mrozów, w domu będzie zimno, ciepłej wody do mycia nie będzie, pompa nie będzie pracowała itp.

Oczywiście może wystąpić taka sytuacja, ale wtedy będzie to oznaczało, że urządzenie zostało źle dobrane do mocy szczytowej albo działa nieodpowiednio wskutek niepoprawnego montażu.

Dajmy to na przykładzie.

Rozważmy sytuację, w której wyliczone zapotrzebowanie na ciepło dla budynku przy temperaturze -20°C wynosi 6,8kW.

Następnie odczytajmy z tabeli wydajności moc, jaką będzie dysponowało zaproponowane urządzenie, pracujące w tych warunkach na samym układzie chłodniczym.

Dla temperatury -20°C jest to maksymalna moc na poziomie 5,13kW, czyli brakuje nam 1,67kW mocy.

Nie zapominajmy jednak, że urządzenie ma w sobie 6 albo nawet 9kW grzałek, więc poradziłoby sobie z tym budynkiem nawet bez układu chłodniczego.

Ale jeśli faktycznie taka temperatura będzie utrzymywała się cały czas przez 7 dni i założymy, że sekcja grzałki będzie pracowała 24 godziny na dobę, to zapłacimy wtedy za dodatkowe 280kWh, gdzie urządzenie nadal będzie pracowało ze sprawnością niespełna 2, co jest dwa razy lepszym wynikiem niż jakikolwiek piec elektryczny, indukcyjny itp.

I nawet jeśli weźmiemy pod uwagę zasilanie na grzejniki, powiedzmy 50°C, to sytuacja mocno się nie zmieni, po prostu zapłacimy więcej za prąd.

Sprawdź również wpis o: Ile prądu zużywa pompa ciepła?

Czy system ogrzewania w postaci pompy ciepła będzie wystarczający, aby zapewnić ciepło w każdych warunkach?

Dobranie odpowiedniej mocy pompy ciepła to jedna z najistotniejszych kwestii w całym tym temacie.

Niedoszacowanie lub przeszacowanie mocy urządzenia wiąże się z poważnymi kłopotami, które drastycznie skracają żywotność systemu. Jeśli jednak zna się zasady doboru pomp ciepła do budynków, to bez obaw mogą one stanowić jedyne źródło ogrzewania.

Należy jednak wiedzieć o tym, że pompy ciepła w przeciwieństwie do innych rozwiązań ogrzewania budynków, rzadko kiedy dysponują mocą, która samodzielnie pokrywa całe zapotrzebowanie na ciepło.

Moc urządzeń przeważnie dobierana jest w sposób, który pozwala na niewielkie wspomaganie się pompy ciepła przez grzałki elektryczne, które pracują z układem chłodniczym w najbardziej niesprzyjających warunkach.

Dzięki temu moc pompy ciepła jest precyzyjnie dobrana do warunków atmosferycznych występujących najczęściej w ciągu roku, no i samo urządzenie nie jest przewymiarowane.

Sprawdź również wpis o: Ile prądu zużywa pompa ciepła?