Jak wygląda kwestia gwarancji w pompach ciepła Panasonic?
Do niedawna kwestie serwisowe związane z pompami Panasa były bardzo mocno uzależnione od instalatora, który ową gwarancję świadczył.
Takie podejście skutkowało tym, że klient w zasadzie nie miał pewności co do tego, jak zostanie rozwiązana kwestia awarii i nieraz zdarzało się, że sprawy te rodziły wiele problemów czego najlepszym dowodem są opinie niezadowolonych użytkowników, które przeczytać można choćby na branżowych forach.
Najprawdopodobniej właśnie taka sytuacja zmusiła Panasa do zmiany warunków akredytacji, a w szczególności postępowania reklamacyjnego.
Powiem wam szczerze, że warunki tak mocno się zaostrzyły, że nie ma opcji, żeby cały proceder się nie poprawił, a i z drugiej strony instalatorzy niewywiązujący się z umowy albo zapłacą za swoje niedociągnięcia, albo stracą autoryzację.
Nowy regulamin wprowadza kilka istotnych obowiązków i stanowi tym samym gwarancję dla użytkownika.
Po pierwsze od zarejestrowania usterki instalator musi najpóźniej do końca następnego dnia roboczego zgłosić ową usterkę do producenta.
Następnie w przeciągu 3 dni roboczych musi przeprowadzić diagnozę, którą zatwierdza producent w terminie do 2 dni roboczych.
Po decyzji Panasa instalator ma znów 2 dni robocze na usunięcie usterki.
Jeśli jednak na którymś z etapów zawiedzie, to producent może wysłać inny serwis, za który przyjdzie mu zapłacić.
Po dwóch takich sytuacjach w roku wykonawca traci autoryzację.
Także jak widać, Panas stawia instalatorów w dość wymagającej sytuacji, obarczając właśnie ich szeregiem obowiązków.
Z pewnością odbije się to bardzo pozytywnie na klientach, tylko pytanie ile firm zrezygnuje z montażu właśnie tych pomp?
Sprawdź również wpis o: Porównanie wydajności pomp ciepła – ranking
w którym wskazuje, na co zwrócić uwagę przy wyborze każdej z instalacji