Klimatyzator ścienny Mitsubishi Electric seria HR

Najtańszy z rodziny Mitsubishi Electric, ale może też i najlepszy?

Wychodząc z pomocną ręką do osób, które poszukują sprawdzonego klimatyzatora za rozsądne pieniądze, a przy tym nie chcą poświęcić wiele czasu na przedzieranie się przez marketingowe bzdury, czy też sterty broszur reklamowych, uznałem, że dobrym pomysłem będzie zaprezentowanie naszego faworyta, a jest nim Misiek z serii HR.

W skrócie HR’ki to najprostsze białe naścienniaki, które cechuje niewygórowana cena przy jednoczesnym zachowaniu świetnej specyfikacji, niezwykłej trwałości oraz niemalże wiecznej dostępności części zamiennych.

Urządzenia pracują na czynniku R32, występują zarówno w konfiguracji split, ale i też multisplit, a jednostka wewnętrzna ma niewielkie wymiary zaledwie 84 cm szerokości i 28 cm wysokości co pozwala na jej montaż niemalże wszędzie.

Klimatyzatory pracują ze standardowymi klasami wydajności A++ w chłodzeniu oraz A+ w grzaniu, teoretycznie w zakresie temperatur -10 do +46 stopni C, ale mając już zamontowanych setki takich urządzeń w tym też jedno u siebie, gwarantuje, że nie są dla niego straszne nawet temperatury rzędy -20 stopni C.

Poza tymi oczywistościami HR’ki można przekształcić niemalże w serię premium, montując w nich moduł wifi, co to sprawia, że zyskujemy dostęp do takich funkcji jak: zdalna obsługa, harmonogramy, odczyty temperatur, zużycia energii, utrzymywanie stałej temp. zapobiegającej zamarzaniu itp.

I to tyle jeśli chodzi o podstawowe informacje, natomiast jeśli dla kogoś to, co do tej pory powiedziałem, jest nieprzekonujące, to z pewnością druga część tego nagrania to zmieni.

Mitsubishi Electric seria HR, cześć druga. Kontynuujemy temat pakietowych miśków.

Aktualnie na rynku większość klimatyzatorów objętych jest 5-letnią gwarancją, choć są i takie, które na papierze mają aż 7 lat gwarancji.

Z doświadczenia wiem, że regularnie serwisowane klimatyzatory naścienne bez większego problemu pracują w okresie gwarancyjnym, zwykle niezależnie od wybranego producenta, a dopiero po tym czasie pojawiają się problemy.

I właśnie to jest moment, kiedy zaczynamy dostrzegać różnicę między rozwiązaniami budżetowymi, a tymi premium.

Zaczynając od problemów z dostępnością części zamiennych w przypadku chińczyków, kończąc na ich wysokich cenach i co za tym często idzie nieopłacalności napraw, dość mocno, początkowe różnice w cenie zakupu rozwiązania budżetowego, przesuwają szalę na stronę rozwiązań markowych.

Widzimy to na co dzień, pracując z markami premium, choćby takimi jak Mitsubishi Electric, mając w firmie do czynienia z naprawą starszych urządzeń, w przypadku których nie ma najmniejszego problemu z dostępnością części i to nawet kiedy mowa o 20-latkach.

Wynika to głównie z faktu, że liderzy sprzedają swoje przestarzałe technologie na rynek, jednakowo zapewniając ich serwis, dlatego też dość często możemy usłyszeć, że produkt „A” jest super, bo np. ma sprężarkę od Mitsubishi.

Oczywiście jest to prawdą, tylko nikt już nie powie, że ta sprężarka była montowana do starszych urządzeń i ma niewiele wspólnego z najnowszymi rozwiązaniami, które aktualnie proponuje producent, bo ten z kolei nie byłby liderem gdyby rozdawał na prawo i lewo swoje najnowsze patenty.

Dlatego też urządzenia nawet na podzespołach najlepszych producentów nigdy nie będą lepsze od oryginału.