Ostatnio zadzwonił do mnie znajomy, który rozważa zakup nieruchomości.
Mowa o domku wykonanym w konstrukcji szkieletowej, który został wybudowany około 10 lat temu i jest on głównie ogrzewany elektrycznie poprzez maty rozłożone na podłogach.
Aktualni właściciele Holendrzy, podjęli się jego postawienia z myślą o użytkowaniu nie przez cały rok, lecz sezonowo i właśnie z tego względu, nie są w stanie podać konkretnych kosztów jego ogrzewania w sakli całego roku.
Ten fakt sprawił, że potencjalny nabywca zaczął mocno zastanawiać się nad tym, ile może kosztować ogrzanie takiej nieruchomości i z tym problemem zgłosili się do mnie.
Na szczęście nie jest to sprawa ani kosztowna, ani skomplikowana, a jedyne co potrzebujemy to albo dostęp do nieruchomości, albo dane projektowe.
Do policzenia zapotrzebowania budynku na ciepło, a na jego podstawie kosztów ogrzewania, niezbędne będzie zebranie takich informacji jak: ogrzewanej powierzchni, grubości ścian, jakości izolacji ścian, podłogi oraz dachu, rodzaju wentylacji oraz ilości i rodzaju stolarki okienno drzwiowej.
Posiadając takie informacje, należy obliczyć wcześniej wspomniane parametry w kalkulatorze np. tym na stronie cieplo.app, w efekcie czego dostaniemy w przejrzystej formie pożądane informacje.
[wd_hustle id=”1″ type=”embedded”/]Sprawdź również wpis o: Jak sprawdzić w 3 krokach, który sposób ogrzewania będzie najbardziej opłacalny w Twoim domu?