Category Archives: Systemy klimatyzacji

Szukam klimatyzatora naściennego z nietypowym wyglądem. Na jakie urządzenia zwrócić uwagę?

Jeśli standardowa bryła białego klimatyzatora naściennego to dla Ciebie za mało i chcesz, żeby na ścianie znalazło się urządzenie o nietypowym wyglądzie, to na pewno seria Premium oraz Diamond od Mitsubishi Electric przykuje Twoją uwagę.

Jak wiadomo Mitsubishi Electric to lider na rynku klimatyzacji, dlatego też należy się spodziewać, że cena urządzeń nie będzie mała.

Diamond to najwyższy model, który poza niesamowitym wyglądem i kolorystyką wyposażony jest w najnowsze technologie i najlepszą specyfikację.

Znacznie tańszym rozwiązaniem będzie mocno okrojona seria Premium.

No ok, ale co jeśli kanciate kształty nie wpadły Ci w oko?

Wtedy popatrz na urządzenia od siostrzanej firmy, czyli Mitsubishi Heavy Industries, gdzie także występuje seria Premium oraz Diamond, z tym że nie różnią się one od siebie wizualnie, a jedynie parametrami i funkcjonalnością. Klimatyzatory te są także tańsze.

Ciągle mówisz tylko o Mitsubishi, a może są jakieś inne firmy? Owszem, są.

Na przykład Daikin i serie Stylish oraz Emura. Piękne wzornictwo, mocno stonowana kolorystyka i bardzo dobre parametry oraz funkcjonalność.

Ok, a może coś tańszego? Jasne.

Ładnym urządzeniem jest również LG w wersji Artcool Mirror, które poza czarnym kolorem posiada tafle szkło na froncie, dzięki czemu klima pięknie udekoruje każde mieszkanie. Znajdzie się też bliźniacza wersja w kolorze białym pod nazwą Deluxe.

Podobne rozwiązania, ale od innego producenta to np. Rotenso Teta Mirror oraz Versu Mirror.

Gdyby jednak z jakiegoś powodu pojawił się problem z podjęciem decyzji co do kolorystyki klimatyzatora, to najlepszym urządzeniem w takiej sytuacji będzie Rotenso Versu Cloth, w którym producent proponuje wymienne panele przednie, aż w 9 kolorach. Do wyboru do koloru.

Sprawdź również wpis o: Jak wybrać dobry klimatyzator naścienny w konfiguracji split? Cz.2 – budżet

Jak odnaleźć się w temacie klimatyzatorów naściennych?

W tym nagraniu przedstawię wam moje subiektywne zdanie na temat klimatyzatorów naściennych, co powinno trochę odczarować tę kwestię, w co zresztą mocno wierzę.

Ogólnie rzecz biorąc, klimatyzatory naścienne można podzielić na kilka grup.

Pierwsza grupa to standardowe klimatyzatory, bez szczególnych funkcjonalności, takie zwykłe białe naścienniaki. Sprawdzają się w codziennej pracy zarówno do chłodzenia jak i przejściowego grzania.
Są proste, tanie i nie mają dużo bajerów, więc raczej się nie psują.

Druga grupa to klimatyzatory o fajny designie i różnych kolorach, najczęściej nie mają one specjalnych funkcjonalności, są trochę lepsze niż standardy, ale głównie płaci się za wygląd.

Następną grupą są klimatyzatory do grzania, które posiadają świetną specyfikację oraz dodatkowe bajery takie jak grzałki czy to karteru, czy tacy, oraz tryby pomagające w szybkim i komfortowym ogrzaniu pomieszczenia.

Innym typem są klimatyzatory z funkcjami oczyszczania powietrza. Dość drogie, ich wszechstronna skuteczność jest bardzo umowna, ale faktycznie w małych kubaturach są w stanie poprawić jakość powietrza.

No i na końcu mamy urządzenia, nazywane przeze mnie diamenty, czyli połączenie wszystkich wcześniejszych grup, co w efekcie daje dużo kolorów i ciekawego wzornictwa, masa funkcji i najlepsza specyfikacja. Drogie i trudne w obsłudze, ale cholernie ładne. Przyciągają uwagę każdego i jeśli ktoś chce mieć na ścianie najlepszy sprzęt, to właśnie taki jest dla niego.

Sprawdź również wpis o: Jak sprawdzić, czy stopień izolacji domu jest odpowiedni?

Funkcja samooczyszczania w klimatyzatorach naściennych.

Jak doskonale wiadomo, zanieczyszczenia gromadzące się podczas pracy klimatyzatora naściennego ułatwiają rozwój bakterii i negatywnie wpływają na jakość powietrza.

Przeważnie jest tak, że o ile klimatyzator pracuje i przez wymiennik w jednostce wewnętrznej przepływa powietrze, to nie stwarza to większego zagrożenia namnażania się bakterii.

Ale kiedy już przestajemy korzystać z klimatyzatora i tym samym przepływ powietrza zostaje zatrzymany, to wilgoć, która gromadzi się na chłodnicy, zostaje niejako w spoczynku, a to idealne otoczenie do powstawania życia.

Żeby temu zapobiegać, producenci wprowadzili w swoich urządzeniach pewne tryby pracy.

Najpopularniejszym rozwiązaniem jest pozostawienie na chwilę samego nawiewu po wyłączeniu sprężarki w celu osuszenia wymiennika.

Innym pomysłem radzenia sobie z tym problemem jest doprowadzenie do zamarzania powierzchni wymiennika za pomocą wilgotnego powietrza, a następnie usunięcie brudu przy rozmrażaniu.

Sprawdź również wpis o: Montaż klimatyzacji w bloku — regulamin od zarządcy

Funkcja ciepłego startu w klimatyzatorach naściennych

Dość często po montażu klimatyzacji w okresie letnim spotykamy się z sytuacją, kiedy klienci dzwonią do nas na jesień, zgłaszając problem z uruchomieniem urządzenia w trybie grzania.

Wspominają wtedy o tym, że klima po włączeniu dość długo startuje i dopiero po pewnym czasie zaczyna grzać.

I właśnie taki opis tłumaczy działanie funkcji komfortowego grzania.

Producenci doszli do wniosku, że nie ma najmniejszego sensu dmuchać zimnym powietrzem kiedy zostaje włączony tryb grzania, dlatego też pozwalają sprężarce najpierw wygrzać czynnik i dopiero kiedy ten osiągnie zadaną temperaturę, to włączany zostaje nawiew.

Ta funkcja nie działa w trybie chłodzenia, dlatego budzi obawy wśród osób, które pierwszy raz włączają grzanie, stąd zgłoszenia serwisowe.

Sprawdź również wpis o: Montaż klimatyzacji w bloku — regulamin od zarządcy

Czy do rekuperacji można podpiąć klimatyzację?

Tak i nie.

Oczywiście fizycznie można wykonać taki układ, ale z pewnych względów będzie on mocno ograniczony.

Chodzi o to, że klimatyzacja do schłodzenia całego domu będzie musiała dysponować dużą mocną i przy tym wymienić bardzo dużo powietrza, czego z kolei nie robi rekuperacja.

W rekuperacji zależy nam na tym, żeby co prawda wykonać jedną lub kilka wymian powietrza na godzinę, ale zrobić to na tyle komfortowo, żeby nawiew był nieodczuwalny.

Każdy, kto korzysta z klimatyzacji, wie, że działa ona zupełnie inaczej.

I właśnie z tego względu wpinając w rekuperację wymiennik od klimatyzacji, okaże się, że będzie on dysponował niewielką mocą, która może i pozwoli na lekkie obniżenie temperatury, ale nie będzie to takie działanie jak osobny układ dobrze zaprojektowanej klimatyzacji kanałowej.

Sprawdź również wpis o: Montaż klimatyzacji w bloku — regulamin od zarządcy

Czujnik ruchu w klimatyzatorach naściennych – zbędny bajer czy realna użyteczność?

Ostatnio mówiłem już o harmonogramie, trybie zapobiegającym zamarzaniu, dziś odlecimy trochę w kierunku technologii rodem z filmów sci-fiction, a mowa będzie o czujnikach ruchu.

Ogólne zastosowanie takich czujników sprowadza się do zlokalizowania źródła ruchu poprzez skanowanie otoczenia, a następnie w zależności od ustawień, na poprawie energooszczędności lub komfortu.

Zmniejszenie zużycia energii odbywa się poprzez ograniczenie czy to temperatury, czy prędkości nawiewu w momencie, kiedy w pomieszczeniu nikt nie przebywa.

Z kolei jeśli mowa o poprawie komfortu to tutaj sprawa jest bardziej złożona.

W najprostszej formie spotykanej w tańszych urządzeniach, w momencie kiedy czujnik wykryje osobę w pomieszczeniu, albo zmniejsza prędkość nawiewu, albo jego kierunek tak, żeby strumień powietrza nie był odczuwalny.

Jednak w przypadku technologii wymyślonej przez Mitsubishi Electric jest zgoła inaczej.

Urządzenie skanuje pomieszczenie, dzieli je na niecałe 2000 punktów, a następnie tworzy trójwymiarowy obraz.

Na podstawie tego obrazu algorytm oblicza liczbę osób, ich położenie i rozkład temperaturowy. Jeśli temperatura przy stopach jest inna niż ta w okolicy głowy, to urządzenie o tym wie i dopasowuje nawiew w taki sposób, żeby odczuwalna temperatura była jak najbardziej przyjemna.

No chyba zgodzicie się ze mną, że jest to dość nietypowe rozwiązanie, jak na klimatyzatory, które wciąż postrzegane są jako białe pudła z wentylatorem i chłodnicą w środku.

Sprawdź również wpis o: Jak sprawdzić, czy stopień izolacji domu jest odpowiedni?

Czy klimatyzatory naścienne można podpiąć pod system BMS?

Coraz częściej spotykamy się z sytuacją, kiedy klienci, wybierając klimatyzator naścienny, sugerują się tym, żeby można było spiąć go z instalacją smart home w swoim domu.

Oczywiście jest taka możliwość, choć nie w każdym urządzeniu.

Bez problemu można znaleźć taką funkcjonalność w urządzeniach topowych producentów takich jak Mitsubishi Electric, Daikin, ale także w średniakach choćby LG, Haier czy Rotenso.

Najczęściej do współpracy układów wymagany jest dodatkowy moduł tzw. converter, który podłączany jest do każdej jednostki wewnętrznej z osobna, jeśli jest ich więcej niż jedna.

Taki moduł pozwala na odczyt parametrów z urządzenia, a także jego sterowanie z poziomu wspólnej aplikacji dla całego domu.

Przeważnie cena pojedynczego convertera waha się między 400 a 600 zł w zależności od producenta.

Sprawdź również wpis o: Montaż klimatyzacji w bloku — regulamin od zarządcy

Do czego służy funkcja „Stałe grzanie 8°C” w klimatyzatorach naściennych?

Kontrybuujemy serię odkrywającą funkcjonalności klimatyzatorów naściennych.

Dziś funkcja, która szczególnie sprawdza się w sytuacjach, kiedy klima wykorzystywana jest do grzania w okresie zimowym, np. w sezonowych domkach letniskowych albo podczas dłuższych wyjazdów.

Mowa o trybie stałego grzania, po włączeniu którego klimatyzator utrzymuje w pomieszczeniu stałą temperaturę +8°C, co pozwala uniknąć zamarzaniu instalacji lub gromadzeniu się nadmiernej wilgoci.

Producenci, którzy wprowadzili takie rozwiązanie to np.: Mitsubishi Electric, Gree, Kaisai

Sprawdź również wpis o: Montaż klimatyzacji w bloku — regulamin od zarządcy

Do czego służy harmonogram w klimatyzatorach naścienny?

Tym nagraniem zacznę serię materiałów, w których będę mówił o różnych funkcjonalnościach klimatyzatorów naściennych, a dziś przedstawię harmonogram.

W klimatyzatorach występują trzy rodzaje harmonogramów i nie jest tak, że wszystkie urządzenia mają każdy z nich w standardzie.Najprostszą wersją jest jednorazowa funkcja włącz, lub wyłącz urządzenie po upływie zadanego czasu.

Niestety ograniczenie do jednego zadania sprawia, że ciężko tutaj mówić o daleko idącej automatyzacji.Z tego powodu producenci wprowadzili harmonogram tygodniowy, w którym jesteśmy w stanie zaprogramować pracę urządzenia każdego dnia o dowolnej porze.

Harmonogram pozwala na ustawienie zarówno trybu pracy np.: chłodzenie, grzanie, ale też konkretnej temperatury, prędkości nawiewu, ustawienie nachylenia lamel, ich kierunku i w zasadzie większości parametrów, które obsługuje urządzenie.

Sprawdź również wpis o: Montaż klimatyzacji w bloku — regulamin od zarządcy

Jak nie stracić gwarancji na klimatyzację?

Pierwsza negatywna opinia, która pojawiła się ostatnio na temat naszej firmy, skłoniła mnie do nagrania tego materiału, tym bardziej że porusza ona bardzo istotną kwestię, o której każdy konsument powinien wiedzieć.

Mówiłem już o tym wielokrotnie, ale jak pokazuje choćby ta sytuacja część osób i tak nic sobie z tego nie robi i potem są tego konsekwencje.

Najważniejszą kwestią związaną z gwarancją producenta jest wykonywanie przeglądów w okresie jej trwania i odnotowywanie tego faktu w karcie gwarancyjnej. Świadome zaniedbanie tej sprawy owocuje utratą gwarancji i zostaje tylko 2-letnia rękojmia. I nie ma znaczenia to, że dziś montujemy urządzenie, a potem przez ponad dwa lata z niego nie korzystamy.

Producent wskazuje na czynności po stronie użytkownika, które muszą zostać wykonane i jeśli tak nie będzie, to nie jest to wina ani producenta, ani wykonawców.

Przecież jest tak z każdym jednym urządzeniem i nie rozumiem, dlaczego akurat w budowlance ludzie są oburzeni tym faktem i interpretują rzeczywistość na swój sposób.

Mało tego jak pokazała ta konkretna sytuacja, brak szacunku do osób pracujących w naszej branży jest tak wszechobecny, że klienci sięgają nawet po groźby i szantaże.

I żeby było jasne, nie jest tak, że jesteśmy dumni z całej sytuacji i teraz próbujemy się wybielić.

Sytuacja ta jest zarówno cenną lekcją dla nas, jak i mocno wierze w to, że pozwoli także wam uniknąć podobnych problemów.

Natomiast my wprowadziliśmy już konkretne działania, żeby poprawić kwestie serwisowe.

Maila z przypomnieniem o przeglądzie zamieniliśmy na SMS-y i telefony do naszych klientów.

Nie przedstawiamy już orientacyjnych wycen napraw, tylko wszystko skrupulatnie liczymy, a na bazie tego powstaje oferta.

Mam nadzieje, że to wszystko pozwoli uniknąć podobnych nieporozumień w przyszłości.

Sprawdź również wpis o: Montaż klimatyzacji w bloku — regulamin od zarządcy