Przymusowa fotowoltaika, właśnie staje się rzeczywistością
Pamiętacie jak parę miesięcy temu, było głośno o wprowadzaniu obowiązkowych świadectw energetycznych dla budynków i mieszkań?
Mówiliśmy o tym na kanale i pamiętam, że wtedy cała masa niedowiarków twierdziła, że nikt ich do tego nie zmusi, zresztą sami też uważamy, że narzędziem wdrażania zmian powinna być zachęta, a nie przymus.
No i minęło trochę czasu i teraz już chyba nikt kto wynajmuje mieszkanie czy dom, nie ma wątpliwości co do tego, że takie świadectwo zakupić musi.
Z przykrością, ale jednak muszę założyć, że i reszty osób w perspektywie najbliższych kilku miesięcy to nie ominie.
Mało tego, jak się okazuje, nasi włodarze szykują nam jeszcze ciekawsze przepisy.
Dyrektywa EPBD, która niedawno weszła w życie i zmusza właścicieli już istniejących budynków do poprawy ich efektywności energetycznej, oczywiście jeśli jest ona niewystarczająca, zostaje teraz nowelizowana i w związku z tym postanowiono zaostrzyć przepisy dotyczące fotowoltaiki.
Na początku wszystkie nowe budynki użyteczności publicznej i komercyjne o powierzchni użytkowej ponad 250m2 po 2026 roku mają mieć obowiązkowo zainstalowaną fotowoltaikę, a już rok później przepis obejmie także wszystkie istniejące budynki.
Ale to nie koniec, od 2029 roku, każdy nowy budynek w tym też domy jednorodzinne będą musiały mieć fotowoltaikę.
Jak myślicie ile czasu minie, zanim przepis będzie obejmował również każdy istniejący dom?
Dajcie znać w komentarzu, co myślicie o wprowadzanych zmianach, no i koniecznie subskrybujcie nasz kanał, żeby nie przeoczyć takich informacji.
Sprawdź również wpis o: Zmiany w przepisach dotyczących fotowoltaiki