Category Archives: Systemy grzewcze

Nowości w pompach ciepła Panasonic. Czy warto czekać na nowe serie?

Jak powszechnie wiadomo pompy ciepła Panasonic, a zwłaszcza wersja T-CAP to jedne z najlepszych urządzeń na rynku, z niezwykle rozsądną ceną, w których płaci się za dobry sprzęt, a nie przepłaca za samą markę.

Dla osób niewtajemniczonych dodam, że takie połączenie nie zdarza się zbyt często, ba, nawet przeciwnie, przy większości i tutaj w cudzysłowie lepszych pomp ciepła płaci się za przeciętną jakość sprzętu i jego specyfikacje tylko dlatego, że na emblemacie widnieje znajome logo.

W Panasie tak nie jest. No ale do brzegu.

Na rynek powoli wprowadzane są urządzenia Panasonica z nowym czynnikiem R290, potocznie nazywanym propanem, a seria zyskuje oznaczenie L. I o niej opowiem w tym nagraniu, a w następnym materiale omówię nową serię K.

Pompy w serii L występują w konfiguracji Hydrosplit, czyli tak w uproszczeniu jest to połączenie Monobloka z dobrze już znanym All In One’m, gdzie układ chłodniczy zamknięty jest w jednostce zewnętrznej, natomiast woda dystrybuowana jest do jednostki wewnętrznej, w której znajduje się parę elementów, np. może to być zbiornik na ciepłą wodę użytkową, w którym także poprawiono izolację, co sprawia, że teraz bije na łeb i na szyję rozwiązania, które aktualnie oferuje rynek.

Zbiornik posiada izolację próżniową, która ma aż 19-krotnie lepsze parametry izolacyjne niż styropian, czyli woda w zbiorniku stygnie dłużej, przez co grzejemy ją rzadziej i tym samym oszczędzamy pieniądze.

Także Panasonic znów deklasuje konkurencje i tym samym sprawia, że rozsądniej jest wybrać wersję ze zintegrowanym, niezwykle dobrym zbiornikiem, niż osobno kupować przeciętniaki na rynku.

Jako że pompa działa na nowym czynniku R290, to i jej specyfikacja również się poprawiła.

Nowe urządzenia bez problemu wydajnością zastępują poprzedniki o jeden typoszereg wyżej, a do tego woda może być grzana w niemalże każdych warunkach aż do 65°C bez konieczności włączania grzałek i do 75°C przy temperaturze zewnętrznej -10°C.

W standardzie montowane są także filtry magnetyczne, występuje kompaktowa wersja ze zintegrowanym zbiornikiem C.W.U. ze stali nierdzewnej o wymiarach 60×60 cm i wysokości 1,6m.

Poza tym zmieniono wygląd jednostek, agregat jest teraz w ciemnym kolorze, a jednostka wewnętrzna zyskała nowy panel oraz dekory, które nawiązują do odcieni jednostki zewnętrznej.

Wow.

Trzeba przyznać, że tęgie głowy z Panasonica, naprawdę się napracowały i efekty tego są wręcz oszałamiające.

Także jeśli ktoś nadal zastanawia się nad wyborem producenta pompy ciepła, to teraz decyzja powinna być znacząco prostsza.

Sprawdź również wpis o: Czy przy wyborze pompy ciepła warto zainwestować w instalację do grzania C.W.U.?

Uwaga, na rynku pojawiły się podrobione pompy ciepła znanych producentów.

Ostatnio jedno z popularnym branżowym forum udostępniło wpis, w którym autorzy zwracają uwagę na pojawienie się na Polskim rynku słabych podróbek pomp ciepła renomowanych producentów, w których dokumentacja techniczna została podrobiona, a to zwiastuje niemałe problemy.

Urządzenia rzekomo mają pochodzić z chińskiego rynku, a ich prawdziwa specyfikacja nie dorównuje w żaden sposób temu co podaje dokumentacja techniczna.

Najgorsze jest to, że sama marka kojarzona jest raczej z dobrym sprzętem i z pewnością wielu osobom to wystarczy do podjęcia decyzji o ich zakupie.

Co ciekawe zjawisko takie ma miejsce przede wszystkim dlatego, że patologia przepisów pomimo tego, że wymaga konkretnej dokumentacji, to już w żaden sposób jej nie kontroluje, stąd producenci mogą wręcz dowolnie opisywać swoje urządzenia, nie koniecznie odnosząc wspomniane opisy do realnych wartości.

To sprawia, że klient może zupełnie nieświadomie kupić teoretycznie markową, dobrą na papierze pompę ciepła z efektywnością A+++, a w rzeczywistości dostaje sprzęt o klasie C lub D, który zużywa astronomiczne ilości prądu.

Ta sytuacja po raz kolejny dowodzi temu, że konsument nie dość, że powinien bardzo świadomie wybrać samego wykonawcę instalacji, to jeszcze jest wręcz zobowiązany do potwierdzenia autentyczności dostarczonego sprzętu.

Kiedy z kolei tego się nie zrobi, a jedynym kryterium będzie jak najniższa cena, to nie ma się co dziwić, że to, co go czeka w przyszłości, to duże koszty i niekończące się problemy.

Sprawdź również wpis o: Czy można zamontować agregat od pompy ciepła w znacznej odległości od budynku?

Jak wygląda kwestia gwarancji w pompach ciepła Panasonic?

Do niedawna kwestie serwisowe związane z pompami Panasa były bardzo mocno uzależnione od instalatora, który ową gwarancję świadczył.

Takie podejście skutkowało tym, że klient w zasadzie nie miał pewności co do tego, jak zostanie rozwiązana kwestia awarii i nieraz zdarzało się, że sprawy te rodziły wiele problemów czego najlepszym dowodem są opinie niezadowolonych użytkowników, które przeczytać można choćby na branżowych forach.

Najprawdopodobniej właśnie taka sytuacja zmusiła Panasa do zmiany warunków akredytacji, a w szczególności postępowania reklamacyjnego.

Powiem wam szczerze, że warunki tak mocno się zaostrzyły, że nie ma opcji, żeby cały proceder się nie poprawił, a i z drugiej strony instalatorzy niewywiązujący się z umowy albo zapłacą za swoje niedociągnięcia, albo stracą autoryzację.

Nowy regulamin wprowadza kilka istotnych obowiązków i stanowi tym samym gwarancję dla użytkownika.

Po pierwsze od zarejestrowania usterki instalator musi najpóźniej do końca następnego dnia roboczego zgłosić ową usterkę do producenta.

Następnie w przeciągu 3 dni roboczych musi przeprowadzić diagnozę, którą zatwierdza producent w terminie do 2 dni roboczych.

Po decyzji Panasa instalator ma znów 2 dni robocze na usunięcie usterki.

Jeśli jednak na którymś z etapów zawiedzie, to producent może wysłać inny serwis, za który przyjdzie mu zapłacić.

Po dwóch takich sytuacjach w roku wykonawca traci autoryzację.

Także jak widać, Panas stawia instalatorów w dość wymagającej sytuacji, obarczając właśnie ich szeregiem obowiązków.

Z pewnością odbije się to bardzo pozytywnie na klientach, tylko pytanie ile firm zrezygnuje z montażu właśnie tych pomp?

Sprawdź również wpis o: Porównanie wydajności pomp ciepła – ranking

Mam parterowy domek o konstrukcji szkieletowej z matami elektrycznymi, ale koszty jego ogrzewania stały się nieakceptowalne. Co mogę z tym zrobić?

Jeśli w budynku nie ma wykonanej instalacji centralnego ogrzewania to zrywanie podłóg i rozkładanie ogrzewania płaszczyznowego, czy też wykonanie na nowo instalacji do grzejników najprawdopodobniej nie będzie dobrym pomysłem.

Po pierwsze takie prace wiążą się z kuciem i bruzdowaniem w ścianach oraz wylewkach, a po drugie z niemałymi kosztami.

Do tego jeszcze dochodzi wykończeniówka, czyli niemały remont.

Co tracimy, rezygnując z takiego rozwiązania?

No z pewnością parę złotych oszczędności na ogrzewaniu i komfort cieplny.

A jaką mamy alternatywę?

Klimatyzację kanałową przystosowaną do grzania.

Co prawda zużyje więcej prądu niż pompa ciepła współpracująca z podłogówką, komfort nadmuchu będzie gorszy niż ten od ciepłej podłogi, ale za to instalacja będzie w miarę prosta i za ćwierć ceny pompy z centralnym.

Sprawdź również wpis o: Czy popularne na rynku klimatyzatory naścienne typy split są przystosowane do ogrzewania?

Jaką faktycznie sprawność mają pompy ciepła? Mamy dowody.

Nagrywam ten materiał, żeby ostatecznie zamknąć kwestie sprawności pomp ciepła i przy okazji ogrzewania elektrycznego.

Żeby jednak ponownie nie brać udziału w całej gównoburzy na temat pomp, postanowiłem zebrać wskazania z naszych instalacji i na podstawie odczytów realnie pracujących urządzeń pokazać jak ta kwestia faktycznie wygląda.

Odczyty, które będę prezentował, dotyczą dobieranych i montowanych przez nas pomp ciepła Panasonic, w różnych wersjach oraz z różnymi parametrami zasilania zarówno na podłogówkę jak i grzejniki.

Oczywiście należy się spodziewać, że będę one od siebie różne, ale mi zależy na tym, żeby pokazać średnio, na jaką sprawność możemy liczyć.

Zacznijmy od pierwszego wskazania dla Panasa w wersji HP o mocy 5kW, który pracuje na podłogówce w dwuletnim domu.

Urządzenie średniorocznie pracowało na centralne ogrzewanie ze sprawnością 5.9, co oznacza, że zużyło aż 6 razy mniej prądu niż gdyby miał to być bufor z grzałką, maty elektryczne, piec indukcyjny czy jakikolwiek inny wynalazek.

Inna pompa tym razem Panas T-CAP 9kw 3 fazy pracujący na grzejnikach 45-50 stopni, stara chałupka modernizowana przez ostatnie lata.

Średnioroczna sprawność na C.O. na poziomie 4.3.

Taka sama pompa w innym domu modernizowanym, również grzejniki, ale znacznie niższy parametr i sprawność na poziomie aż 6.7.

Idziemy dalej, nowy dom Panas seria HP 9kW 1 faza, 100% podłogówka i sprawność 4.2.

Następnie taka sama pompa, podobny dom też na podłogówce, sprawność 3.7.

I ostatni przypadek, 10-letni dom, wszędzie podłoga, Panas 9kW T-Cap 3 fazy sprawność na poziomie 5.

Jak doskonale widać wyniki, jakie prezentują te urządzenia, wręcz deklasują ogrzewanie stricte elektryczne, a z doświadczenia też mogę Wam powiedzieć, że i większość pomp ciepła, co do których ludzie są przekonani, że są dobrym sprzętem.

Co prawda Panasonic nie jest jedynym i też najlepszym producentem pomp ciepła, ba… są nawet lepsi, ale patrząc na te wyniki i zakładając, że ktoś wie, jak dobrać, zaprojektować i wykonać instalację, to stawiam hipotezę, że to jedno z najlepszych urządzeń w tej kategorii i cenie, jak nie najlepsze i dowodzą temu prawdziwe liczby, a nie moje widzi misie.

Sprawdź również wpis o: Rzeczy, które warto wiedzieć o pompach ciepła w konfiguracji monoblok.

Czy można połączyć instalację pompy ciepła z kotłem węglowym?

Oczywiście można łączyć takie układy, ale wiąże się to z kilkoma sprawami. Po pierwsze wymieniając kopciucha na pompę, możemy ubiegać się o dofinansowanie, a przy dokładce już nie.

Także rezygnując z wymiany, tracimy dość sporo pieniędzy.

Po drugie takie połączenie to złożona i kosztowna instalacja, nawet jeśli mówimy o możliwości grzania z obu źródeł tylko i wyłącznie centralnego ogrzewania.

Kiedy będziemy chcieli grzać także wodę do mycia z obu źródeł, to okaże się, że koszty będą jeszcze większe.

W takiej sytuacji najczęściej klienci, z którymi rozmawiam, porównując kwotę, jaką muszą wydać na awaryjne źródło ogrzewania, kontra prosta wymiana, prosty układ i dofinansowanie na pompę ciepła znacznie zmniejszające całą inwestycję, dochodzą do wniosku, że pomysł z zostawieniem kopciucha wcale nie jest tak dobry, jak wydawał się na początku. I osobiście też tak uważam.

A wy co o tym myślicie?

Dajcie znać w komentarzach?

Sprawdź również wpis o: Rzeczy, które warto wiedzieć o pompach ciepła w konfiguracji split.

Budujesz dom i zastanawiasz się czym go ogrzać? Jeśli tak jest, to nie omijaj tego nagrania.

Rok 2023 dość jasno pokazuje, jakie kierunki zostały obrane jeśli chodzi o ogrzewanie domów.

Do niedawna najczęściej wykorzystywany węgiel, powoli odchodzi do lamusa, po pierwsze ze względu na nie tak dobrą jak kilka lat temu opłacalność, a po drugie ze względu na zmieniające się przepisy, które najbardziej dotykają osoby budujące dom.

Mówiąc wprost, jeśli nadal masz kopciucha, to najprawdopodobniej przestaniesz z niego korzystać, po wizycie straży miejskiej i przyjęciu niemałego mandatu, a jeśli budujesz domy, to nikt Ci go nie odbierze z kotłem węglowym, czy takim na pellet.
Podobnie jest z olejakami.

Aktualnie wciąż broni się gaz, choć po ostatnich informacjach wiadomo, że i jego ceny będą coraz wyższe w stosunku do prądu no i do tego za kilka lat także ma zostać wycofany.

Także zostaje drewno i prąd.

Z drewnem wiadomo, dużo roboty, ale za to niska cena.

A prąd… można go albo wykorzystać na nieefektywne grzałki czy maty, albo na pompę ciepła lub klimatyzację do grzania.

Z kolei w kwestii ogrzewania stricte elektrycznego, to chyba najlepszym przykładem są nasze realizacje, gdzie klienci rezygnują z buforów, folii i mat montując pompy, co sprawia, że najlepszym wyborem okazują się właśnie one.

Sprawdź również wpis o: Jak sprawdzić, czy stopień izolacji domu jest odpowiedni?

Od czego może zależeć taktowanie pompy ciepła i co zrobić, żeby temu zapobiec?

Na początku zacznijmy od krótkiego przypomnienia, czym w ogóle taktowanie jest.

Taktowanie sprężarki to taka jej praca, kiedy załącza się nadwyraz często i na zbyt krótko, żeby pracować na optymalnych parametrach.

Taka praca, mówiąc kolokwialnie, zabija sprężarkę.

Taktowanie najczęściej spowodowane jest źle dobraną mocą pompy ciepła, jest ona za duża do potrzeb budynku.

Innym powodem taktowanie może być także źle ustawiona i tutaj w cudzysłowie „czułość” pracy, przez co pompa będzie załącza się zbyt często.

Żeby zapobiec przewymiarowaniu, można do układu dołożyć dodatkowy zład wody w postaci choćby bufora, tak żeby bardziej ją obciążyć, a kwestie ustawień po prostu się koryguje.

Sprawdź również wpis o: Rzeczy, które warto wiedzieć o pompach ciepła w konfiguracji split.

Ile kilowat pobiera pompa ciepła?

Zakładam, że osobie, która zadała nam to pytanie, chodziło o ilość prądu, za jaką przyjdzie jej zapłacić, kiedy zamontuje pompę ciepła.

I oczywiście nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, dlatego że czynników, które wpływają na pobór energii przez pompę ciepła, jest cała masa.

Żeby jednak zorientować się, z jakim zużyciem możemy mieć do czynienia w przypadku ogrzewania domu pompą ciepła, warto skorzystać z kilku narzędzi.

Pierwszym z nich jest darmowy kalkulator cieplo.app gdzie po podaniu danych swojego budynku jesteśmy w stanie wygenerować porównanie kosztów ogrzewania, a w nich również pompy ciepła.

Jeśli to nam nie wystarczy to znając model konkretnej pompy ciepła możemy odszukać szacunkowe roczne zużycie na stronie lista zum.

Dla głów bardziej analitycznych istnieje jeszcze jedna metoda, tj. obliczenie rocznego zużycia energii cieplnej na ogrzanie budynku, a następnie podzielenie tej wartości przez średnioroczną sprawność konkretnego urządzenia.

Sprawdź również wpis o: Rzeczy, które warto wiedzieć o pompach ciepła w konfiguracji split.

Kupujesz dom i nie wiesz, jakie będą koszty jego ogrzewania? Chodź, pokażę Ci, jak to sprawdzić.

Ostatnio zadzwonił do mnie znajomy, który rozważa zakup nieruchomości.

Mowa o domku wykonanym w konstrukcji szkieletowej, który został wybudowany około 10 lat temu i jest on głównie ogrzewany elektrycznie poprzez maty rozłożone na podłogach.

Aktualni właściciele Holendrzy, podjęli się jego postawienia z myślą o użytkowaniu nie przez cały rok, lecz sezonowo i właśnie z tego względu, nie są w stanie podać konkretnych kosztów jego ogrzewania w sakli całego roku.

Ten fakt sprawił, że potencjalny nabywca zaczął mocno zastanawiać się nad tym, ile może kosztować ogrzanie takiej nieruchomości i z tym problemem zgłosili się do mnie.

Na szczęście nie jest to sprawa ani kosztowna, ani skomplikowana, a jedyne co potrzebujemy to albo dostęp do nieruchomości, albo dane projektowe.

Do policzenia zapotrzebowania budynku na ciepło, a na jego podstawie kosztów ogrzewania, niezbędne będzie zebranie takich informacji jak: ogrzewanej powierzchni, grubości ścian, jakości izolacji ścian, podłogi oraz dachu, rodzaju wentylacji oraz ilości i rodzaju stolarki okienno drzwiowej.

Posiadając takie informacje, należy obliczyć wcześniej wspomniane parametry w kalkulatorze np. tym na stronie cieplo.app, w efekcie czego dostaniemy w przejrzystej formie pożądane informacje.

Sprawdź również wpis o: Jak sprawdzić w 3 krokach, który sposób ogrzewania będzie najbardziej opłacalny w Twoim domu?